W sierpniu do Julki powędrowała Mysia urodzinowa,
na życzenie nastolatki – w czerniach.
Była to praca zbiorowa – Alinki i moja,
przyznam, że nie spodziewałam się takiego efektu
tym razem zamówienie od Rodziców
powstała kartka męska na 70 urodziny,
tata zrobił piękny wpis
i dziś powędruje do Solenizanta – wujcia Jurcia.
Poszło łatwo, bo jak Solenizant jest znany i do tego lubiany, to kartka w zasadzie sama się robi 🙂
Życzymy dużo zdrowia, dotychczasowej energii i poczucia humoru
poniżej proces twórczy i efekt końcowy:
teraz kilka szczegółów
i całość